Tomasz Gollob z krwi i kości bydgoszczanin przez najbliższe dwa sezony (2013-2014)
będzie startował z aniołem na piersi.
Do tej pory nie mogę w to uwierzyć,a to dlatego,że jestem torunianinem.W przeszłości zdarzało się już,że żużlowcy z Torunia (Sawina,Krzyżaniak,Chrzanowski,Kościecha,Kowalik,Sullivan) startowali w Bydgoskiej Polonii.
Bywało też odwrotnie,zawodnicy jeżdżący już kilka ładnych lat w grodzie nad Brdą lądowali w Toruniu (Protasiewicz ,Andy Smith).Jednak nigdy rodowity bydgoszczanin (okazujący swoją antypatię do Torunia startując w drużynie ze swoim bratem Jackiem) nie startował w barwach Stali,Apatora i teraz Unibaksu Toruń.To zdecydowanie najgłośniejszy transfer w historii toruńskiego sportu żużlowego!
To tak jakby ikona Toruńskiego Apatora - Wiesław Jaguś na koniec kariery przeniósł się do rywala zza miedzy Polonii Bydgoszcz.Mały wzrostem ale Wielki Sercem Wiesław całą karierę spędził w klubie z Torunia.Transfer najlepszego w historii polskiego żużlowca do Torunia jest swoistym znakiem czasu.
Kiedyś Derby Pomorza pomiędzy Toruniem a Bydgoszczą to była święta wojna,atmosfera na stadionie gorąca,niecenzuralne przyśpiewki,kibice czekający cały tydzień na mecz i emocje po każdym wyścigu wygranym z rywalami.Od kilku lat Derby jakby rozmieniały się na drobne.Zaczęło się od spadku bydgoskiej Polonii do 1. ligi,nastąpiła wtedy przerwa w rozgrywaniu Derbów.Po powrocie do Ekstraligi ekipy bydgoskiej Derby jakby nie były już tymi samymi Derbami.Coś po prostu kiedyś się skończyło.Torunianie mają nowy stadion-MotoArenę.Jest nowoczesna ,ale nie ma na niej klimatu ze starego stadionu przy Broniewskiego 98.Bydgoszczanie z kolei kiedyś etatowi organizatorzy cyklu Grand Prix stadion mają ten sam - stary,ale tam też jakby atmosfera była inna,niż kiedyś.Może dlatego,że żużel w Bydgoszczy schodzi na dalszy plan.Jest dobra drużyna siatkarzy,koszykarek,a i piłkarska Zawisza puka do bram Ekstraklasy.Moda na żużel w Bydgoszczy chyba przemija (mam nadzieję,że tymczasowo).Właśnie Tomasz Gollob mógł to przemijanie odczarować,on jeden mógł zmienić oblicze Derbów,tak by były choćby w połowie Derbami jak zza dawnych lat,niestety nie odczarował.To pokazuje tylko jedno,że światem niestety rządzą pieniądze.
Toruń je teraz ma ,ale za parę lat ??
Podsumowując,10 lat temu Tomasz Gollob w Toruniu to było coś co nigdy nie mogło się wydarzyć,przynajmniej ja sobie tego nie wyobrażałem,a teraz ??
Minęło 10 lat i ...
w sumie już mi to nie przeszkadza,drużynie nadal będę kibicował,będę cieszył się z wygranej,denerwował po przegranym meczu,ale czy będę chodził na stadion oglądać mecze Golloba w Toruńskiej drużynie,nie wiem...
Komentarze